eknuf:

[^kerri] Jak się pracowało w kiosku, to się zna lepszy sposób. Dokłada się do kwoty do zapłecenia dopóki nie wyjdzie kwota otrzymana, zawsze starając się "wyzerować" ostatnią niezerową pozycję w kwocie. Brzmi skomplikowanie, ale
2015/03/07 22:04:51 z 'Basel' przez www, 0 , 2

^kerri: [^eknuf] Znam ten sposób, ale pieniędzy też nie umiem liczyć, takżetego. Dlatego nie robię kariery w handlu lub księgowości ;)
2015/03/07 22:06:52
^eknuf: [^eknuf] idzie to tak: 228,5 + 0,5 = 229; +1 = 230; +20 = 250; Szybsze i wielokrotnie trudniej się pomylić, niż wykonując działanie i odliczając potem kwotę.
2015/03/07 22:07:26