kerri:

W którym udowadnia się mi, że ostrożna jazda rowerem nie ma w ogóle żadnego wpływu na prawdopodobieństwo ulegnięcia wypadkowi. A to, że przez 10 lat ostrożnej jazdy nie miałam żadnego poważnego wypadku, o niczym przecież nie świadczy.
2015/03/14 21:17:13 przez www, 0 , 3

^evilconcarne: [^kerri] statystycznie nie masz racji i Twój przypadek o niczym przecież nie przesądza.
2015/03/14 21:18:57
^eknuf: [^kerri] Z poważnych miałem jeden w ciągu ostatnich kilkunastu lat (wcześniej, to nie liczę tych "gleb", bo takie szczeniaki często się wywalają). I tak - z głupoty - 40 km/h, zakręt 90 stopni i piach.
2015/03/14 21:52:29
^eknuf: [^kerri] [^eknuf] "Powoli" i "ostrożnie", to nie są słowa, których używam, jadąc rowerem. ;P
2015/03/14 21:53:23