xxxo:

dzisiaj zostałam zirytowana, a myślałam, że będzie spokojnie. mianowicie dwa gimby weszły mi do sklepu, który jest zamkniety (ale drzwi miałyśmy na automat ustawione, co by nie latać na około)
2015/05/16 19:16:38 przez www, 0 , 3

^xxxo: [^xxxo] weszły i zaraz wyszły, po czym mówię, idę w chuj zamknąć drzwi, bo zaraz znowu ktoś wejdzie, akurat weszłam na górę, a te się wróciły i czy one mogą coś kupić
2015/05/16 19:17:11
^xxxo: [^xxxo] [^xxxo] no toja mówię, że nie, bo jest zamkniete i dopiero za tydzień otwarcie. a te pytanie CZY ONA MOŻE COS KUPIĆ Z KARTONU.
2015/05/16 19:17:44
^xxxo: [^xxxo] [^xxxo] [^xxxo] no to wtedy chuj mnie jasny strzelił, ale się powstrzymałam od ciętych ripost, jednak bardzo podniosłam głos
2015/05/16 19:18:18