astarael:

[^kanusia] Stoi w opisie apteki, na opakowaniu jak wół "dla dzieci". Nie dla niemowląt, nie dla noworodków. A już na pewno nie stosowałabym kremu z cynkiem, mocno wysuszającego, z konserwantami wysoko w składzie, profilaktycznie.
2015/05/23 14:50:51 przez www, 0 , 6

^astarael: [^astarael] I, nauczona doświadczeniem, matka lamentująca z mojego pierwszego wpisu, też już raczej nie będzie stosować.
2015/05/23 14:51:46
^astarael: [^astarael] [^astarael] A szpitalu lekarka wrzeszczała na matki stosujące Sudocrem i kazała w te pędy do kosza wyrzucać, albo krewnemu z odleżynami oddawać. Takżeten, ja szczerze mam podstawy, by pisać, jak piszę.
2015/05/23 14:55:11
^erwen: [^astarael] Na opakowaniu stoi też jak wół, że na odparzenia u niemowląt. :-) Nasza pediatra zaleciła na brzydką, łuszczącą się wysypkę od śliny na twarzy Julki. Znikła jak zaczarowana. Odparzenia na pupie - na szczęście nieliczne - też.
2015/05/23 15:05:39
^kanusia: [^astarael] na opakowaniu również mowa o niemowlętach, wrzucić fotkę? Na stronie producenta również. O profilaktyce nie mówimy, tylko o leczeniu. Oraz oprócz skł. wysuszających ma tez multum natłuszczających.
2015/05/23 15:13:36
^kanusia: [^astarael] [^kanusia] (Mój młody odparzenie też miał tylko raz, malutkie, ja jadę na linomagu).
2015/05/23 15:14:15
^shigella: [^astarael] Inna sprawa, ze jak pracowalam w Pelargosie, to probki Sudokremu dodawano do paczek "Skarb Malucha" i polecano na pieluszkowe zapalenie skory
2015/05/23 18:57:45