foo:

Dziewczęta, które smarujecie się nierafinowanym masłem shea: czy też macie wrażenie po prysznicu i gruntownym przecież wyszorowaniu się przy użyciu detergentu, że wciąż macie na skórze maślany film z poprzedniego smarowania?
2015/05/26 21:52:45 przez www, 0 , 3

^foo: [^foo] Oraz użyłam przed chwilą żelu pod prysznic z afrodyzjakiem, a jedyne czego mi się zachciało to oranżada :(
2015/05/26 21:53:31
^phishy: [^foo] nie, "film" jeśli zostanie po nocy (używam tylko na paszczę), to zmywa się spokojnie płynem micelarnym.
2015/05/26 21:56:35
^dzierzba: [^foo] nie, wcieram na noc a rano jest wchloniete. Z tym ze ja na razie paszczę i szyje,
2015/05/26 22:12:38