bajka:

Garść leków do obiadu i muszę objaśniać Jankowi, na co jest każdy. Oraz co to przeszczep i odrzucić. Trudne słowa przy pomidorowej ;-)
2015/04/21 16:26:09 przez m.blabler, 0 , 1

^kocimokiem: [^bajka] pan Michał widząc moje porcje leków mówi, żeby się spotkała ze znajomymi z bla, leki wsypała do słoika, dodała leki znajomych z bla, zamieszała. i wtedy zacznie się impreza. każdy bierze po jednym i tak powtarzamy
2015/04/21 16:28:16