finka:

[^gliniany] ja mam magisterkę ze Śpiewania Do Kutasa, to daje tyle co brak magisterki. A podyplomowe z żonglowania ryżem. Teraz właściwie mogę albo malować albo zakładać jakiś inny własny biznes, ale refleksja była spowodowana
2015/05/01 21:36:12 przez www, 0 , 3

^finka: [^finka] obserwowaniem dyskusji znajomych z duuużych korpo i totalnym poczuciem alienacji w związku z tym. Pełen kosmos dla mnie.
2015/05/01 21:36:54
^gusiowata: [^finka] ja tam myślę, że taka magisterka to miałaby jakąś przyszłość nawet :D #przprszm
2015/05/01 21:37:31
^gliniany: [^finka] [^finka] mnie bardziej wkurwiało, że nikt nie czytał tego jebanego CV tylko zerk w pozycję "wykształcenie" i skoro nie pasi, to niszczarka. Coś jak cv z foto na stanowisko starszego piwnicznego.
2015/05/01 21:42:50