perdo:

Posprzeczaliśmy się na parkingu P&P, bo zobaczyłam w samochodzie zamkniętego pieska i chciałam dzwonić na policję. Usłyszałam, że znowu się pakuję w jakieś awantury. W międzyczasie wróciła pani, której grzecznie zwróciłam uwagę, pani się zrobiła
2015/05/07 14:13:25 przez www, 0 , 2

^perdo: [^perdo] czerwona i zaczęła sie tłumaczyć, że to były tylko trzy minuty i nie miała ani krztyny pretensji. Za to ja się obraziłam i od godziny się nie odzywam.
2015/05/07 14:14:06
^agba: [^perdo] zadzwonilabym rowniez.
2015/05/07 15:28:57