serszi:

jeszcze wam tylko naświetlę aktualną sytuację fridriecha: po wielomiesięcznych poszukiwaniach roboty, jacyś szaleńcy ze startupu dali mu szansę. dostawał na okresie próbnym naprawdę dobry hajs, nie było jakiś wyznaczonych godzin pracy, mieli gierki w
2015/06/02 11:57:21 z 'Berlin' przez www, 0 , 1

^serszi: [^serszi] biurze itp., itd. ale fredo jak to fredo - stwierdził, że to nie jest do końca to, co studiował. no i wczorajszego poniedziałku niestety spotkałam go rano w kuchni, co oznacza, że postanowił już się więcej tam nie pojawiać
2015/06/02 11:58:50