lavinka:

[^kerri] Mnie ratuje coca-cola. Zimna. Albo coś słodkiego, szybko. Takie zjazdy mam zawsze w pierwszych dniach gwałtownego ocieplenia. Jak w porę napiję się dużo kawy i zielonej herby, kola niepotrzebna.
2015/06/02 15:44:52 przez www, 0 , 1

^kerri: [^lavinka] cola trochę pomogła. Ja tu w ogóle dużo piję, ale skoro mnie przez cały dzień owiewa prawie 30 stopni, to się już k*rde nie dziwię :/
2015/06/02 16:02:02