erwen: [^blubraa] Te gumki to oczywiście żadne zabezpieczenie nie było, tylko mamunia uważała, że coś dają. Myślałam o policji, ale nie dałoby się określić, gdzie jest, bo środek miasta, a ona w ruchu. :( |
|
2015/06/08 11:28:29 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^blubraa: [^erwen] Właśnie. Ja mieszkam w małym mieście, a pani jechała główną ulicą. Aż się wróciłam, żeby sprawdzić, czy coś w związku z tym się zadziało. I tak - zatrzymali panią i wlepili mandat. Może następnym razem najpierw pomyśli.
2015/06/08 11:31:07
2015/06/08 11:31:07
^shigella: [^erwen] Inna sprawa ze foteliki tez bywaja takie sobie, widzialam na wlasne oczy dzieciaka, ktoremu nozka weszla miedzy szprychy (na szczescie matka dopiero ruszala)
2015/06/08 11:50:23
2015/06/08 11:50:23
^clea: [^erwen] O rany, #nieczytaćbezkontekstu, mój umysł na słowa "gumki" i "zabezpieczenie" zareagował odruchowym skojarzeniem i reszta zdania dłuższy czas nie miała sensu...
2015/06/08 13:52:27
∅
2015/06/08 13:52:27