shenn:

Nie czaję tych dzieci. W ramach zajęć z gotowania polowego robiły i zjadły gulasz, potem był obiad, który zjadły (o 14 skończyły) a teraz jesteśmy na wiosce, skwar jak na Gobi i pytają czy mogą iść na pizzę...
2015/07/07 16:14:40 przez m.blabler, 0 , 4

^kulkacurly: [^shenn] ale sama sobie odpowiedziałaś "dzieci". :D
2015/07/07 16:15:23
^gliniany: [^shenn] por. żołądek wycieczkowy (trzeba koniecznie zjeść coś na miejscu), żołądek podróżnego (głód pojawia się 5 minut po odjeździe ze stacji startowej), żołądek deserowy (obiad wychodzi uszami ale ciacho jeszcze wejdzie) itp.
2015/07/07 16:16:26
^kelia: [^shenn] ja tak mam do dzisiaj, ciągle mogę jeść, chyba mam tasiemca!
2015/07/07 16:30:09
^arturcz: [^shenn] Ja tam je doskonale rozumiem.
2015/07/07 18:27:01