kulkacurly:

[^frodo8] jestem dzieckiem, które wprowadzono w błąd, że czeka rodzic (a czekał jakiejś innej Uli) wyszłam, ubrałam się, nie ma. "To może przed przedszkolem" nie ma. "To może za bramą" nie ma. "To może dalej" i tak
2015/06/15 12:36:18 przez www, 0 , 4

^kulkacurly: [^kulkacurly] doszłam w pół drogi do domu. I spotkałam mamę przed skrzyżowaniem. Jej mina była bezcenna.
2015/06/15 12:37:03
^dees: [^kulkacurly] [^kulkacurly] AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA zabijałabym
2015/06/15 12:38:13
^srebrna: [^kulkacurly] Bosz, u nas pytali o nazwisko jednak. Zdarzało mi się odbierać brata. W szkole u Jacka teraz pani świetlicowa też dopytuje się, który Jacek i która klasa.
2015/06/15 12:40:01
^dzierzba: [^kulkacurly] mnie tata podrzucał pod przedszkolem, wchodziłam i przebierałam się sama. Raz nie mogłam sobie poradzić z drzwiami, taty już dawno nie było, więc wróciłam do domu ;)
2015/06/15 12:41:44