frezya: U mnie to przykład szedł z góry. Nie wiem na ile bracia ogarniali, że nas nie stać, ale nie przypominam sobie, żeby jęczeli rodzicom, żeby coś im kupić. Swoje zachciewanki wyrażałam tylko w listach do Mikołaja. :D |
|
2015/07/31 11:07:44 przez www, 1 ♥, 1 ∅ |
Lubią to: ^kulkacurly, ♥
2015/07/31 11:14:35