ochdowuja:

[^kelia] Ech, życie w Polsce. Ja poszłam do sklepu i kupiłam laptop od ręki, a w zasadzie oba. Kosztowało mniej niż 1/3 pensji. Rower trochę więcej, ale po tylu latach miało się jakieś oszczędności.
2015/07/31 11:36:46 przez www, 2 , 2

Lubią to: ^kulkacurly, ^scarbossa,
^kelia: [^ochdowuja] wtedy nie miałam pracy na etat, tylko jakieś dorywcze w wakacje, weekendy, a później korepetycje.
2015/07/31 12:01:59
^kerri: [^ochdowuja] laptop taniej niż rower? O.o mój wstępnie upatrzony rower kosztuje pół laptopa...
2015/07/31 12:02:09