finka: D: "(...) i pan umierał i rodzina uznała, że musi spłodzić syna, żeby kasa nie poszła w niewłaściwe ręce po jego śmierci, no i znaleźli mu żonę, ożenił się, spłodził syna, a potem się okazało, że nie umiera tylko ma migreny." M: "........." |
|
2015/08/07 17:27:49 przez www, 2 ♥, 2 ∅ |
∅