foo: [^foo] Od jakiegoś czasu testuję picie 3 l czystej wody dziennie. Mam łatwiej, bo latem poza poranną kawą prawie nie pijam herbaty, soków, napojów. Ćpię 2 butelki wody dziennie. Albo to autosugestia, albo cud, ale lepiej się czuję. |
|
2015/09/02 13:59:16 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^foo: [^foo] Z początku musiałam mocno się skupiać na pamiętaniu. Potem weszło mi w nawyk i ręka sama leci po wodę. Nie wyobrażam sobie pójścia spać bez butelki obok ;)
2015/09/02 14:00:38
2015/09/02 14:00:38
^dzierzba: [^foo] mamy zainstalowany w organizmie taki ficzer który się nazywa 'pregnienie'. Przeto piję wode, jesli chce mi się pić. Nie wlewam na siłę, żeby dobić do jakiegoś litrażu, bo wtedy pracuję na przelew
2015/09/02 14:01:12
2015/09/02 14:01:12
^froufrou: [^foo] ja zdecydowanie lepiej się czuję, kiedy 1,5 l wody wypijanej na siłę, wypijam mieszankę skrzypu, pokrzywy, mięty i zielonej herbaty. zaparzam dzbanek i nawet nie wiem, kiedy widzę dno:)
2015/09/02 14:03:45
∅
2015/09/02 14:03:45