foo:

[^foo] Gdyż domofon owszem działa, można se pogadać, ale za uj nie otwiera. Sąsiedzi musieliby zejść na dół i wpuścić mnie rencyma. Chyba posiedzę tu ile się da, a wieczorem pójdę odebrać od Młodego klucz (jedyny!) od klatki.
2015/09/07 11:09:21 przez www, 0 , 4

^foo: [^foo] Bo udało mi się wślizgnąć za wychodzącą sąsiadką.
2015/09/07 11:09:41
^arturcz: [^foo] (rozgląda się konspiracyjnie) psst, można dorobić klucz, tylko nie mów nikomu (rozgląda się, oddala się miarowym krokiem pogwizdując niewinnie)
2015/09/07 11:24:26
^perdo: [^foo] jakie przyjazne rozwiązanie
2015/09/07 11:37:21
^kulkacurly: [^foo] czyli do gości/kuriera/listonosza trzeba schodzić? To takie fit!
2015/09/07 11:39:42