kocimokiem: kurwa, nie rozumiem dlaczego się do mnie dzwoni. a nie, jeśli jest hałas, nie idzie do lokatorek. ' |
|
2015/08/17 11:09:53 przez www, 0 ♥, 6 ∅ |
^tygryziolek: [^kocimokiem] dla zadymy. przeciez nikt nie ma chyba wątpliwości, że nie chodzi o rozwiązanie jakiegoś problemu, tylko o zadymę.
2015/08/17 11:11:50
2015/08/17 11:11:50
^lupinka: [^kocimokiem] [^scarbossa] [^tygryziolek] a ja spytam - wiesz na pewno, że nie interweniowała u dziewczyn? mi się zdarzyło dzwonić do właścicielki, jak nie było ze strony lokatorek reakcji. na nic, włącznie z policją.
2015/08/17 11:17:38
2015/08/17 11:17:38
^erwen: [^kocimokiem] Bo to Twoje mieszkanie. Disclaimer: nie mówię, że Twoje lokatorki są uciążliwe, ale sama mam uciążliwych wynajmujących na klatce. Bardzo, as in: potłuczone lustra i szyby, nieziemski hałas.
2015/08/17 11:40:16
2015/08/17 11:40:16
^arturcz: [^erwen] [^kocimokiem] Ale w takiej sytuacji to się dzwoni na policję. A potem do właściciela dzwoni się co najwyżej z informacją, że do lokatorów była trzy razy wzywana policja. A właściciel coś z tym zrobi albo nie.
2015/08/17 13:33:30
2015/08/17 13:33:30
^arturcz: [^kocimokiem] Najlepiej umów się na spotkanie z dzielnicowym z tego rewiru, co wynajmujesz to mieszkanie, przedstaw sytuację i niech coś poradzi. A sąsiadkę uprzejmie spławiaj: "proszę dzwonić na policję a nie do mnie, miłego wieczoru".
2015/08/17 13:36:17
∅
2015/08/17 13:36:17