malalai: [^kociaciocia] duza madrosc wykazali oba:) Tas mysli, ze ma dusze powsinogi, ale tchorzliwy jest strasznie i sie nie oddala, a jak sie odrobine oddali, to histeryzuje:) Tulva z zasady sie ode mnie nie oddala nigdy:) |
|
2015/10/21 20:22:20 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^malalai: [^malalai] zreszta w bloku tez zawsze probuje nawiac przy otwieraniu drzwi:) Wieje na ostatnie pietro i wpada w histerie, albo wieje do sasiadki obok i oddaje sie okazywanom zachwytom:) W obu przypadkach go musze wynosic/znosic:)
2015/10/21 20:23:41
2015/10/21 20:23:41
^malalai: [^malalai] aa, zdejmowalam tez kiedys rozhisteryzowanego kotka z drzewa. Wlazl na wysokosc 2 metrow, nie wiecej:) Na dzialce.
2015/10/21 20:24:52
2015/10/21 20:24:52
^lukocur: [^malalai] moja poprzednia była przebiegła i gdy szykowaliśmy się do powrotu do Wwy chowała się i za nic nie chciała się ujawnić.
2015/10/21 20:28:46
∅
2015/10/21 20:28:46