astarael: Dobra, jak przekonać dziecko, żeby mnie do ciężkiej cholery nie szczypało w dekolt? Wszelkie próby tłumaczenia, zbierania rączek itd. kończą się grecką tragedią w trzech aktach. Jakieś pomysły? |
|
2015/10/21 08:48:39 przez m.blabler, 0 ♥, 5 ∅ |
^shenn: [^astarael] nie wiem, wszystkie działania, które przychodzą mi na myśl, zadziałałyby na kota, ale nie wiem, czy na małe dziecko ;)
2015/10/21 09:03:27
2015/10/21 09:03:27
^klara: [^astarael] A dlaczego to robi? Jak byłam mała, fascynowało mnie to, że mama krzyczy z bólu, dlatego gryzłam.
2015/10/21 09:03:47
2015/10/21 09:03:47
^fel: [^astarael] zaczyna testować swój wpływ na środowisko - wszelkie reakcje mu się spodobają na tym etapie pewnie - ale i tak robiłabym smutną minę, udawałabym, że płaczę, żeby zobaczył, że to niefajne tak robić
2015/10/21 09:05:50
∅
2015/10/21 09:05:50