motylkowa:

[^malalai] raz w życiu obcinałam pazury Loli, pierwszy i ostatni. Ona nie daje się nawet dotykać po łapkach, a pazury sobie obgryza i ściera na drapaku.
2015/10/24 22:08:54 przez www, 0 , 2

^malalai: [^motylkowa] ja do Tasa robilam kilka podejsc, kazde konczylo sie moimi krwawiacymi czlonkami. Tulva jest kociolkiem, klade ja sobie na kolanach kolami do gory i rach ciach ciach obcinam, ani sie nie wyrywa ani nie protestuje
2015/10/24 22:10:53
^deszczowo: [^motylkowa] mój Elmo też sobie obgryza i ściera na drapaku. Jest u mnie od 1,5 roku i ani razu jeszcze mu pazurków nie obcinałam. Bezimiennej owszem, ale ona nie korzystała z drapaka, ani nie obgryzała.
2015/10/24 22:11:53