nenufarzyca: [^ochdowuja] Absolutnie się zgadzam z tym, że zrzucenie wagi to ogrom pracy i wyczyn, ale dla mnie to nigdy nie był wyznacznik kobiecości. Dla mnie kobiecość to coś więcej i rozmiar nie gra roli.
	2015/10/28 15:23:50 przez m.blabler, 0 ♥, 2 ∅

^ochdowuja: [^nenufarzyca] Zależy jak kto tyje. Niektórzy przybierają w takich miejscach, że zanikają im krągłości. Ja sama czasem się wkurwiam, że na niektórych fotach wyglądam jak brzydki facet.
2015/10/28 15:25:48

^ister: [^nenufarzyca] [^ochdowuja] trudno czuc sie kobieco, gdy ma sie brzuch wiekszych niz w 5 miesiacu ciazy i w transporcie publicznym ludzie ustepuja ci miejsca ;)
2015/10/28 15:29:27