tygryziolek:

o 8 rano obudzil mnie koszmarny ból oka. koci włos. przez godzinę mrugałam w kieliszku wody, wlewałam krople, robiłam rózne cuda. nic. cały czas czuję go gdzieś w głebi oczodołu. jakieś rady?
2015/10/31 19:24:45 przez www, 0 , 5

^robmar: [^tygryziolek] ja sobie płuczę sinus rinsem donosowym użytym jako fontanna; bardzo współczuję
2015/10/31 19:30:05
^sithian: [^tygryziolek] Sztuczne łzy. Zakraplać, mrugać, ruszać okiem na lewo i prawo, mrugać. Powtarzać do skutku.
2015/10/31 19:34:11
^ukladanka: [^tygryziolek] płukać wciąż, to paradoksalnie głupie, ale może czujesz go na zasadzie że wyszedł i czujesz ślad po włosie, ja tydzień czułam ślady po szwach w oku, więc wiesz, oczy są cholernie czułe i mają pamięć, jak nie przejdzie to lek.
2015/10/31 19:34:28
^dzierzba: [^tygryziolek] popłakać
2015/10/31 19:41:58
^frodo8: [^tygryziolek] próbowałas powieke górna na dolna naciągnąć ? Koleżanka mi kiedyś ten patent i nigdy nie zawiódł
2015/10/31 19:59:46