gliniany:

[^sithian] zdziwię się, jeśli kogoś za granico obejdzie polityk z trzeciego świata i głupoty, jakie wygaduje w swoim kraju. Niestety.
2015/11/05 20:51:31 z 'London' przez www, 0 , 3

^gliniany: [^sithian] [^gliniany] chodzi mi - skoro rozmaitych watażków/potencjalnych ludobójców/reżimowców itp przyjmuje się na czerwonym dywanie, to jeden Gowin różnicy nie robi
2015/11/05 20:52:41
^sithian: [^gliniany] [^gliniany] Noęc tu się mylisz. To już nie lata osiemdziesiąte, gdzie byle skurwysyna przyjmowano z honorami, bo to był swój skurwysyn. A skurwysyna od przeciwnika trzeba było przyjąć, bo to jego skurwysyn.
2015/11/05 20:53:56
^arturcz: [^gliniany] Był taki moment, kiedy Austria była otoczona lekkim ostracyzmem po wygranej nacjonalistów w wyborach.
2015/11/05 23:10:01