agg:

[^ochdowuja] no mnie chodzi o ewentualną zarazę roznoszoną przez ledwo się trzymającego na nogach lekarza (nie w tym przypadku, ale trend na niebranie zwolnień, te sprawy)
2015/11/09 11:30:49 przez m.blabler, 0 , 1

^ochdowuja: [^agg] A, OK, to nie zrozumiałam. Myślałam, że chodzi o przypadek, gdy przychodzi baba do lekarza, a lekarz też chory, i jakże to, że nie chce pacjenta przyjąć, skoro pacjent potrzebuje opieki. My bad.
2015/11/09 11:33:53