qmack:

[^ochdowuja] jak pracowałam w Blayney, to magazynierem był tam człowiek z poważną dyscośtam. 8A, czy B4 to było to samo. a później panika, bo się towar na półkach i w systemie nie zgadza
2015/10/02 13:32:11 przez www, 0 , 1

^ochdowuja: [^qmack] Jestem przeciwna nazywaniu dyslektyków leniami i nieukami, bo wiem, że nie ich wina i jest im trudno, ale kurde, nie bierze się wtedy takiej pracy, gdzie popieprzenie literek może narazić firmę lub klientów na straty.
2015/10/02 13:53:45