finka:

ej w ogóle, czy w wielkim świecie mówi się, że idzie się coś wszamać/chce się coś wszamać - znaczy zjeść? Bo jak kiedyś tak powiedziałam przy mężu to mi powiedział, że to slang więzienny :D
2015/10/06 14:40:50 przez www, 0 , 7

^frodo8: [^finka] w mojej częsci polski BE mówi się że coś by się opierdoliło:P
2015/10/06 14:41:53
^kulkacurly: [^finka] taaa? Bo w bajce ostatnio było :D
2015/10/06 14:42:29
^lupinka: [^finka] jezdę grypsiaro.
2015/10/06 14:42:57
^shenn: [^finka] u nas się tak mówi (szama, wszamać, szamanko itp)
2015/10/06 14:43:51
^phishy: [^finka] e, u nas się tak mawiało. Babcia z że wschodu z kolei mówiła "kuszaj, kuszaj ":-)
2015/10/06 14:44:27
^sithian: [^finka] Bo jest. Jak grypsujący chciał skorzystać z wucetu, musiał współwięźniów zapytać: szamią? Korzystanie z toalety, gdy inni jedli, było wbrew zasadom :)
2015/10/06 14:46:49
^westie: [^finka] Ja tam nie wiem, ale coś Oszamał bym Laden.
2015/10/06 15:17:14