dzierzba:

[^lavinka] moja kiedyś u babci nadgryzła cały koszyk jablek. Z każdego kęs ;)
2015/10/12 11:31:54 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^aniaklara,
^lavinka: [^dzierzba] Normalka. U nas na szczęście jest duży zbyt na jabłka z ogryzkami włącznie, kompot z tego idzie, więc się nie marnują. A zużyty chleb idzie na grzanki lub jest suszony dla ptaków (czerstwy im tak nie szkodzi jak świeży).
2015/10/12 11:36:41
^malalai: [^dzierzba] prawie 3 dekady temu, do spolki z 4 szaranczami, wydlubalismy pol szynki z pieczonego prosiaka. Rodzice nas wszystkich malo nie pozabijali, bo prosie mialo byc glownym elementem stolu podczas jakies uczty:)
2015/10/12 11:37:31