kerri:

Wtem! Zaproszono mnie do tubylców na kolację. Aaaa, paniczka, czy powinnam zanieść wino? Zaproszenie luźne, ale pierwsza wizyta, a ja taka nieobyta :|
2015/10/16 16:54:12 przez m.blabler, 1 , 2

Lubią to: ^awne,
^nenufarzyca: [^kerri] Ja wszędzie idę z czymś w łapie. Wino to dobry pomysł i przełamywacz lodów ;)
2015/10/16 16:55:37
^gammon82: [^kerri] gorzałę, wszak przybywasz z dzikich stepów
2015/10/16 16:56:40