lupinka:

[^froufrou] ha ha, dopiero odkryłaś? ciesz się, ja od 6 lat choruję, odkąd dostałam mój pierwszy, w Senanque w Prowansji :) mam w nim ciągle ususzoną lawendę z pól pod opactwem...
2015/11/19 14:08:25 przez www, 0 , 1

^froufrou: [^lupinka] a nie, to już dawno. moja przyjaciółka (już nie żyje) dawała mi co roku w prezencie. później przejęła ten zwyczaj moja mama. ale teraz mam tak na stronie, do podziwiania. i chyba czas samej sobie kupić.
2015/11/19 14:10:48