lupinka:

[^erwen] patrząc na moją chrześniaczkę - jedynaczkę, jedyne dziecko w rodzinie bliższej i dalszej - zdecydowanie to jest smutne. inna rzecz, że jej rodzice są dziwni i nie mają znajomych...myśmy w okolicy mieli całą bandę
2015/12/11 13:28:53 przez www, 0 , 1

^ister: [^lupinka] Junior tez jedyny w rodzinie, kuzynostwo sie nie kwapi (no dobra, ta czesc rodziny, z ktora nie pokłucilismy na juz cała bande dzieci). Inna sprawa, ze to i tak bez znaczenia, skoro my tu a oni tam
2015/12/11 13:33:23