finka: ogólnie to się z matką wkurwiłyśmy i kupujemy najmłodszej cokolwiek, byle było. Ja maskotkę-przytulankę. Ona jakiegoś gadającego jednorożca. Gdyż matka małej i siostry przyjęły strategię "nie powiemy wam co by się nadało na prezent, |
|
2015/12/15 17:26:22 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^finka: [^finka] ale będziemy obalać każdy wasz pomysł". I powiem szczerze, że po pięćsetnym "to ma" "tym się nie będzie bawić" - gdzie naprawdę proponowałam chyba wszystko - mam dość.
2015/12/15 17:26:51
2015/12/15 17:26:51
^lilith: [^finka] jak chcecie się zemścić to kupcie coś co wydaje wkurwiające dźwięki: pozytywkę, trąbkę, katarynkę etc
2015/12/15 17:27:28
∅
2015/12/15 17:27:28