finka: ogólnie to się z matką wkurwiłyśmy i kupujemy najmłodszej cokolwiek, byle było. Ja maskotkę-przytulankę. Ona jakiegoś gadającego jednorożca. Gdyż matka małej i siostry przyjęły strategię "nie powiemy wam co by się nadało na prezent, |
|
2015/12/15 17:26:22 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
2015/12/15 17:26:51
2015/12/15 17:27:28