lavinka:

[^yaal] Szacun, po przebiciu 45 zaczynam się bać,dlatego na zjazdach zawsze hamuję. Raz tylko przebiłam 50, bo się zagapiłam.Na prostej daję radę jechać w rejonie 35, ale mi szkoda nóg,więc tylko na krótkim odcinku i pustym rowerem.
2015/12/15 19:31:14 przez www, 0 , 1

^yaal: [^lavinka] To był zjazd na adrenalinie trochę, po 100km i górce na koniec (: ale ogólnie były dobre warunki (droga zamknięta dla ruchu, równy asfalt, dużo miejsca), inaczej bym nie próbowała
2015/12/15 19:35:11