foo: Koteł nie chciał dać krwi do probówek za ChRL, aleśmy z wetem co nieco użebrali ("hojny, dał pół mililitra" orzekł dochtór). Strat w ludziach ani źwierzach nie ma, wszyscy cali, kot już rozmruczany i się tuli, tylko miejscami nieco łysawy :) |
|
2015/12/28 21:54:44 przez www, 1 ♥, 2 ∅ |
Lubią to: ^krushynka, ♥
^foo: [^foo] Za trzymane kciuki pięknie dziękujemy :) Prawdopodobnie koci stres spowodował zaburzenia odżywiania, ale laboratorium jeszcze zajrzy w juchę i posprawdza.
2015/12/28 21:56:14
2015/12/28 21:56:14
^westie: [^foo] Wczoraj przypadkiem wynorałem w netach pancerne rękawice opisane w sklepie jako "rękawice do trzymania kota". To wszystko wyjaśnia.
2015/12/28 22:07:23
∅
2015/12/28 22:07:23