serszi:

[^serszi] że miał przyjść ktoś z agencji nieruchomości (a w rzeczywistości miał rzeczywiście przyjść przedwczoraj). wchodzę do kuchni, a tam pełno ludzi, a wśród nich jakaś projektantka wnętrz wynajęta przez mamę krzyśka
2015/11/25 13:32:22 z 'Belgrade' przez www, 0 , 1

^serszi: [^serszi] która mi poprzestawiała wszystkie szafki i talerze. to ja jej na to: przepraszam, ale czy to tak musi być już na zawsze? bo wie pani, trudno jest zmienić swoje nawyki, rutynowo sięga się po talerze z konkretnego miejsca.
2015/11/25 13:33:28