dzierzba:

[^srebrna] nie o, ja pytam serio. Skoro wszystkie dzieciowe rzeczy mają mieć atesty opinie instytutów siakich i owakich, to jak to się przekradło ?:)
2015/12/01 14:31:51 przez www, 0 , 4

^kulkacurly: [^dzierzba] mój brat miał chodzik. To był rok 1990, rurka z kółkami i "majteczki". Ile razy on się w tym przewrócił, to nie zliczę. Był duży (Waga urodzeniowa 4,600) więc jak zaczął chodzić w 11 mcu, pewnie co najmniej drugie tyle.
2015/12/01 14:34:04
^gammon82: [^dzierzba] a mają mieć? i co konkretnie jest atestowane?
2015/12/01 14:35:23
^kulkacurly: [^dzierzba] a jak jest z nosidłami? Ile się trąbi o tym, by nie nosić dzieci przodem i co? :D
2015/12/01 14:37:03
^srebrna: [^dzierzba] Mam wrażenie, że dość często badany jest głównie skład chemiczny i/lub ostre krawędzie etc. A nie szkodliwość rozwojowa.
2015/12/01 14:43:12