 |
dzierzba: [^tygryziolek] dla mnie aktor = pierwsza rola w której go/ją widziałam a potem ni wafla mi nie pasuje że np. Legolas zostal piratem ;) |
| 2015/12/02 17:12:34 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^srebrna: [^dzierzba] o, to ja tak mam tylko z dwoma - Nicholsonem i Niemczykiem. Joker i Golarz Filip i nie ma inaczej.2015/12/02 17:13:47
^tygryziolek: [^dzierzba] nie mam z tym problemu. nie rozpoznaje go w drugiej roli przez pół filmu, a potem sie przyzwyczajam. Nie poznałam Sandry Bullock w Grawitacji, a przecież była tam głównie ona :D2015/12/02 17:15:52
^arturcz: [^dzierzba] taaak, narada w Rivendel, fajnie, ale co tu robi AGENT SMITH?2015/12/02 17:43:40