gliniany: Pani sprzątaczka wyciągnęła mi spod biurka zachomikowany karton po pizzy, w którym miałem dwa kawałki na dzisiejsze śniadanie. Przeżyję, jeśli była głodna i zeżarła ale jeśli wywaliła, to jest mi zwyczajnie i po ludzku przykro. |
|
2015/12/03 12:30:20 z 'London' przez www, 2 ♥, 1 ∅ |
∅