finka: [^pastel] to jest czasem jedyna metoda :D. Chyba że koty rozkminią jak otworzyć szafkę. Filip w poprzednim mieszkaniu obczaiła otwieranie szafki z koszem na śmieci, po czym wywróciła kosz i rozniosła śmieci po kuchni :D |
|
2015/12/04 12:00:41 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^arturcz: [^finka] [^pastel] Wiem, powtarzam się. My mamy szuflady, szafki i - co najważniejsze - lodówkę zabezpieczone kupionymi w Smyku zamknięciami antydzieciowymi.
2015/12/04 12:35:46
∅
2015/12/04 12:35:46