kerri:

[^sithian] do laryngologa pewnie nawet nie trafię, ale lekarz rodzinny już raz dał radę, to da i drugi raz. [^laperlla] no właśnie, wzięłam dwa razy po jednym dniu, a kolegi nie ma od dwóch tygodni. Ale ja się przejmuję :/
2016/02/04 23:49:25 przez www, 0 , 1

^sithian: [^kerri] Kolega pewnie też. Żeby nie zarazić wszystkich w biurze.
2016/02/04 23:49:55