awne:

[^srebrna] taaa... Pamiętam, kiedy odbierałam tatę ze szpitala, byłam przeziębiona i przyjechałam w maseczce. Cała onkologia gapiła się na mnie jak na marsjankę.
2016/02/06 13:05:40 przez www, 2 , 1

Lubią to: ^perdo, ^robmar,
^sithian: [^awne] Z kolei w Centrum Onkologii 15 lat temu opierdalali za to, że ktoś nie zostawił płaszcza czy kurtki w szatni.
2016/02/06 13:22:13