robmar: [^arturcz] na wszelki wypadek przypomnę, że teza z którą ^yaal „dyskutuje” brzmiała „osoby z prowincji się dużo bardziej starają (pewnie dlatego, że zawsze się musiały starać, żeby się wydostać do lepszej szkoły, do miasta” ;) |
|
2016/02/12 16:54:10 przez www, 1 ♥, 4 ∅ |
Lubią to: ^matemaciek, ♥
^arturcz: [^robmar] Well, co do zasady to się zgadzam z tą tezą. Mógłbym tutaj dyskutować, ale raczej na zasadzie cherry-pickingu i doprecyzowania kryteriów starania się. No i ja na przykład chciałem się wydostać z Kielc.
2016/02/12 16:56:13
2016/02/12 16:56:13
^yaal: [^robmar] Taktak, jestem straszliwym wyjątkiem, miałam bilet wolnego wstępu do dowolnego liceum w kraju, z premedytacją nie poszłam do Warszawy <:
2016/02/12 17:01:00
2016/02/12 17:01:00
^fel: [^robmar] z tymi moimi wszystkimi kompleksami przyjechalam na egzamin na studia do wielkiego miasta Szczecin i się dostałam jako 10. na ponad 200 osób. nie starałam się, bo zawsze uważałam się za cienką na studia poza Słupskiem
2016/02/12 17:01:20
∅
2016/02/12 17:01:20