kulkacurly:

Nie pamiętam co było modne dla dziewczynek jak byłam mała? Bo chłopcy Zorro i Cowboy. A my? Wróżki? Z tymi szpiczastymi czapami? Ja byłam raz Indianką.
2016/01/25 23:49:05 przez www, 0 , 9

^pastel: [^kulkacurly] ja byłam motylkiem z takimi wielkimi skrzydłami które mi tata wymalował :D
2016/01/25 23:52:34
^foo: [^kulkacurly] Cyganka!
2016/01/25 23:54:27
^phishy: [^kulkacurly] smerfetka, Pippi Langstrumpf, gejsza, pielęgniarka (częściowo chyba spełniałam marzenia #Fajans.a już wtedy... :D).
2016/01/25 23:56:28
^kerri: [^kulkacurly] ja byłam Zorro. Sama sobie wymyśliłam kostium, sama zrobiłam i byłam przeszczęśliwa. Szkoda, że nie mam żadnych zdjęć :(
2016/01/26 00:04:48
^lavinka: [^kulkacurly] Ja byłam królewną. Modne były czarodziejki, wróżki, kotki i inne zwierzęta.
2016/01/26 02:47:29
^dzierzba: [^kulkacurly] ja byłam kwiaciarką a potem krakowianką ;)
2016/01/26 06:58:32
^olkit: [^kulkacurly] pamiętam, że raz byłam jakąś Szeherezadą, a raz żabą, najłatwiejsze do wykonania były Cyganki i wiedźmy, oczywiście dużo księżniczek i wróżek, natomiast moja córka była elfem, aniołkiem i zakonnicą
2016/01/26 08:07:05
^leen: [^kulkacurly] w przedszkolu byłam czerwonym kapturkiem i wróżką (tak, z taką czapką), w szkole pamiętam tylko hipiskę w czwartej klasie i żołnierkę (sic) w piątej, trzech pierwszych zupełnie nie kojarzę...
2016/01/26 09:56:17
^ister: [^kulkacurly] czerwony kapturek, ksiezniczka i czarodziej (z taka szpiczasta czapka i peleryna)
2016/01/26 10:08:32