zychlina:

Wczoraj miałam załamanie nerwowe, co w połączeniu z moim przeziębieniem dało mieszankę wybuchowa. Krzyczałam na sziptara o wszystko, on to dzielnie znosił do momentu, az nie zaczęłam drzeć papy, ze nakupił za duzo białego ryżu.
2016/03/23 11:59:13 przez m.blabler, 1 , 1

Lubią to: ^serszi,
^zychlina: [^zychlina] a przeciez, wie ze ja go nie jem! W tym momencie Sziptar wybuchnął niepohamowanym śmiechem. A ja stwierdziłem, ze zachowuje sie jak idiotka. I tez sie śmiałem, z siebie sie śmiałem.
2016/03/23 12:00:47