evilconcarne: [^orr] ale kto oberwał i jak? |
|
2016/04/04 12:41:23 przez www, 0 ♥, 4 ∅ |
^przecinek92: [^evilconcarne] wierni. Jakby nie było, to nie traktują oni kościoła jak sklepu do którego można sobie wejść i wyjść. (I tego nie trzeba rozumieć, tylko uszanować)
2016/04/04 12:43:11
2016/04/04 12:43:11
^gammon82: [^evilconcarne] przewierni zostali obrażeni zapewne oraz -> [^gammon82]
2016/04/04 12:43:12
2016/04/04 12:43:12
^merigold: [^evilconcarne] myślę, że "oberwać", nie w sensie fizycznym, mogli ludzie, którzy szukają w kościele schronienia, spokoju, relacji z bogiem, spełnienia pewnego rytuału. Nie chciałabym zakłócać im spokoju.
2016/04/04 12:46:02
2016/04/04 12:46:02
^orr: [^evilconcarne] Inni uczestnicy mszy, którzy nie wyszli. Nie wnikam z jakiego powodu. Po prostu uważam, że ta forma walki jest przyjęciem metod stosowanych przez drugą stronę i ich sukcesem, bo pogłębia podziały.
2016/04/04 12:47:50
∅
2016/04/04 12:47:50