leen:

[^sirocco] tak, warkocz i szpilki to jedyna opcja (ale i tak wszystko z warkocza wyłazi), ale chciałoby się mieć takie myk od niechcenia i jest koczek, a tu się trzeba napleść i naupinać... (i tak na długo nie starczy...)
2016/02/26 10:35:01 przez www, 0 , 2

^sirocco: [^leen] Chcieć by się chciało, ale na upał tylko takie pomaga :)
2016/02/26 10:36:17
^leen: [^leen] do fryzury ślubnej, wcale nie bardo skomplikowanej, miałam na sobie taaką tonę lakieru, że potem wyciągałam szpilki, a to nadal siedziało sztywne, musiałam od razu głowę pod kran ;)
2016/02/26 10:36:37