kerri:

[^lupinka] na Muranowie miałam sąsiadkę, która ryczała telewizorem po nocach. Na szczęście też jestem głucha i wyrozumiała, ale mój chłopak nie mógł przez nią spać. I co zrobisz, była we własnym mieszkaniu.
2016/03/01 13:47:24 przez m.blabler, 0 , 3

^lupinka: [^kerri] ja jestem wyrozumiała, ale po prostu nie dało się spać. w końcu ktoś się kiedyś do niego dobił, inny sąsiad, i ściszył.
2016/03/01 13:48:50
^wiku: [^kerri] jak to "co", bezpiecznik iw blokach były na klatce schodowej, nie? oraz można było policję po 22 wezwać
2016/03/01 13:51:18
^shigella: [^kerri] Ale to nie gra roli, wlasnosc nie powoduje ze mozesz dokonywac immisji. U nas w spoldzielni sprawe przegrali wlasciciele zegara, zmierzono halas i zakazano uzywac w nocy
2016/03/01 13:51:40