 |
finka:
[^malalai] hm, to ja się przyznam, że jak mąż sobie kiedyś wymyślił pójście na piwo z koleżanką z pracy, która to koleżanka akurat zupełnym przypadkiem bardzo szukała kogoś na stałe to właściwie powiedziałam że takiego wała. |
|
2016/03/01 23:11:56 przez www, 2 ♥, 3 ∅
|
^
finka: [
^finka] znaczy może nie bezpośrednio, ale powiedziałam że może się wtedy spodziewać że zacznę wychodzić sama na nocne imprezy z tańczeniem. A że mąż wie co się dzieje jak wychodzę na parkiet to odpuścił (i żeby nie było jak była
2016/03/01 23:13:01
^
malalai: [
^finka] no ok, ale czy gdyby maz chcial skoczyc w bok z ta kolezanka, to Twoja niezgoda na jego wyjscie z nia na piwo cokolwiek by zmienila?
2016/03/01 23:13:22
∅