kocimokiem:

[^julita] bo się nie ma nerwów. najczęściej do cudzych. swoje przyjmujesz z lekką rezygnacją po pewnym czasie. bo i tak nie masz wyjścia. poza tym jest fajnie.
2016/03/11 15:36:21 przez www, 0 , 2

^julita: [^kocimokiem] no po roku nieszkania z kotami nadal na pewne rzeczy reaguje wkurwem a nie rezygnacja,wiec nke akem czg je badzieja
2016/03/11 15:38:39
^kocimokiem: [^kocimokiem] to coś jak z królikami. co prawda żrą ścianę, bobczą i przegryzają kable, ale nie wyobrażam sobie życia bez nich. bez kotów też. bez Zofii tym bardziej, pomimo 3 awantur wczoraj. i zgubionego nowego klapka
2016/03/11 15:38:50